W miniony weekend na Torze Poznań rozpoczął się sezon Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Obiekt Automobilklubu Wielkopolski gościł ponad osiemdziesięciu kierowców, a w trakcie dwóch dni rywalizacji odbyło się łącznie aż szesnaście wyścigów sprinterskich i dwugodzinny wyścig długodystansowy.

Pierwsza runda Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski (WSMP), przyniosła sporo nowości. W regulaminie cyklu wprowadzono zmiany mające na celu zwiększenie atrakcyjności wyścigów i wyrównanie szans samochodów w najmocniejszych kategoriach. W rezultacie na Torze Poznań pojawiła się silna i liczna obsada kierowców w najszybszych wyścigówkach. Nie zawiedli też kierowcy pozostałych klas, tworząc w Poznaniu świetne widowisko godne mistrzostw Polski, które przyciągnęło mnóstwo kibiców.

W wyścigach sprinterskich kierowcy rywalizowali nie jak dotychczas w dwóch wyścigach, a w aż trzech! Każdy z nich, niezależnie od serii wyścigowej, czy klasy, trwał odpowiednio 25, 20 i 15 minut. Dwa dni czystego ścigania się poprzedzone sesjami kwalifikacyjnymi rozegranymi w piątkowe popołudnie, zmienna pogoda, zacięta walka i mnóstwo emocji – tak w skrócie możemy podsumować pierwszą tegoroczną rundę WSMP.

Markowe serie rozpoczęły rywalizację
Po piątkowych kwalifikacjach, jako pierwsi na Torze Poznań zmierzyli się zawodnicy serii E1GOKART Super S Cup. W wyścigu inaugurującym sezon zwyciężył Adam Nojman, który za cel obrał sobie wygraną w przynajmniej jednym sprincie podczas weekendu. Czwarty kierowca zeszłego sezonu powtórzył zwycięstwo w kolejnych dwóch niedzielnych wyścigach i z kompletem punktów rozpoczął swój udział w tegorocznych mistrzostwach. Wiceliderem punktacji został Konrad Miler, a trzecie miejsce w tabeli punktowej po 1. rundzie zajmuje Damian Stachowiak. Miler raz zameldował się na drugiej pozycji, a Stachowiak stawał na drugim stopniu podium dwukrotnie.

Bardzo ciekawie wyglądała rywalizacja w serii 318 IS CUP PL – 3 SERIES CUP. W sobotnim wyścigu zwyciężył zeszłoroczny mistrz Polski Artur Lempert. Następnego dnia świetną formą błysnął powracający do rywalizacji Karol Mirowski, który zwyciężył w drugim sprincie. Najszybszy w trzecim rozgrywanym w deszczu wyścigu ponownie okazał się Artur Lempert. Tym samym to Lempert został liderem już dwunastego sezonu tej wyścigowej serii. Na drugiej pozycji w 318 IS CUP PL – 3 SERIES CUP znajduje się Michał Całek, a trzeci jest Piotr Imbierowicz.

Nie zawiedli także zawodnicy historycznej serii „Maluch Trophy”. Wyścigowy weekend na Torze Poznań stanowił dla kierowców Fiatów 126p drugą rundę tego sezonu, po rywalizacji na Torze Kielce. W klasie 4-0 trzykrotnie najlepszy okazał się zeszłoroczny mistrz Polski Jacek Chojnacki. Doświadczony kierowca jest liderem klasy. Ze świetnej strony pokazali się również Piotr Małycha i Jakub Dałek, którzy zajmują odpowiednio drugie i trzecie miejsce w punktacji tegorocznego sezonu.

W klasie 4-1 Maluch Trophy samotnie wystartował Jan Lewandowski, który ukończył dwa z trzech sprintów i aktualnie zajmuje pierwsze miejsce w tabeli mistrzostw. Oskar Klimek trzykrotnie triumfował w Klasie 4-2 i z kompletem punktów umocnił się na fotelu lidera, powiększając przewagę nad drugim Robertem Zalewskim i trzecim Bartoszem Dobrowolskim.

Powrót najmocniejszych aut na Tor Poznań
Piotr Podoba zdominował rywalizację w klasie D4 3500. Trzy wygrane i najlepszy rezultat w kwalifikacjach dają kierowcy Hondy TCR pewne prowadzenie w punktacji sezonu. Trzy razy na drugim stopniu podium stawał w miniony weekend Amuno Pelette, wicelider punktacji sezonu. Rafał Gieras startujący Seatem Leonem Cuprą TCR zajmuje trzecią pozycję w mistrzostwach.

Piotr Wira przywiózł do Poznania spektakularnego Mercedesa AMG GT3 i przez cały weekend pewnie panował nad rywalizacją w klasie D4 +3500. Trzy zwycięstwa dały mu prowadzenie w punktacji sezonu. Na drugim miejscu w klasyfikacji D4 +3500 znajduje się Sebastian Mielcarek. Kierowca Lamborghini Huracana w dwóch wyścigach zajął dwa drugie miejsca.

Bardzo ciekawie wyglądała rywalizacja w klasie D4 GTC. W pierwszym wyścigu najlepszy okazał się Jędrzej Szcześniak w Lamborghini Huracan. Niestety reprezentant Automobilklubu Królewskiego nie ukończył drugiego sprintu podczas minionego weekendu. W dwóch niedzielnych wyścigach zwyciężył Tomasz Magdziarz w Porsche GT3 Cup i to on jest liderem punktacji. Świetnie podczas pierwszej rundy WSMP na Torze Poznań spisał się Adrian Lewandowski w Lamborghini Huracan. Za każdym razem stawał na podium i jest wiceliderem po pierwszej rundzie mistrzostw. Na trzeciej pozycji znajduje się Jędrzej Szcześniak.

W łączonych wyścigach najmocniejszych klas D4 3500, D4 +3500, D4 GTC, D5 brało udział trzynaście aut. Emocji nie brakowało podczas samych wyścigów, jak i podczas wyjątkowych startów do nich, które odbywały się według procedury startu lotnego.

Rozwój nowych klas w WSMP
W klasie D4 2000 bezkonkurencyjny okazał się Mikołaj Jóźwiak. Kierowca Hondy Civic zwyciężył w trzech wyścigach pierwszej rundy WSMP i jest liderem punktacji sezonu. Sławomir Szwargot trzykrotnie stawał na drugim stopniu podium, co daje mu drugą pozycję w klasie D4 2000 po 1. rundzie mistrzostw. Trzeci jest Artur Gawryluk.

W D4 2000 N/A samotnym liderem jest Szymon Piotrowski, który jako jedyny rywalizował w tej klasie podczas 1. rundy mistrzostw Polski na Torze Poznań. Podobnie sytuacja wygląda w klasie 1 – RacingN RN1, gdzie zgłoszony był jedynie Mikołaj Kujawa w Mini Cooper S i naturalnie to on jest liderem punktacji sezonu 2024.

Spory napływ nowych zawodników zanotowała narodowa klasa 2 – RacingN RN2. To jedna z trzech klas stworzonych przez Polski Związek Motorowy w ramach projektu Grupy RN (RallyN / RacingN / RXN). Jego ideą jest ustanowienie wspólnych przepisów dla aut startujących w różnych konkurencjach sportu samochodowego i dopuszczenie do rywalizacji nowych samochodów, których przygotowanie do sportu nie wymaga dużych nakładów finansowych. Ma to pozwolić na zwiększenie dostępności sportu samochodowego dla szerszego grona nowych zawodników.

W klasie 2 – Racing N RN2 z dwoma zwycięstwami na koncie weekend zakończył Łukasz Lewandowski. Kierowca Mini One jest także liderem punktacji i wyprzeda Radosława Kierznowskiego, który okazał się najlepszy w ostatnim sprincie pierwszej rundy. Trzeci w klasyfikacji sezonu jest Bruno Tomann.

Od tego sezonu zawodnicy rozpoczęli rywalizację również w nowej klasie D4 1600, której liderem punktacji po pierwszej rundzie został Antoni Derebecki. Kierowca Fiata Seicento wygrał pierwszy wyścig sezonu. W drugim i w trzecim sprincie najlepszy był Jakub Szablewski, który jednak nie punktował w inaugurującym mistrzostwa wyścigu. Zajmuje on drugie miejsce w tabeli swojej klasy po minionym weekendzie.

Decydujące ostatnie okrążenie
W sobotnie popołudnie została również rozegrana 1. runda Mistrzostw Polski Endurance (MPE). Dwugodzinna rywalizacja stanowiła ogromne wyzwanie dla kierowców i ich samochodów wyścigowych, będąc kulminacyjnym wydarzeniem pierwszego w tym sezonie weekendu WSMP.

Długodystansowy wyścig dostarczył wszystkim niesamowitych wrażeń, a losy zwycięstwa w klasyfikacji generalnej ważyły się dosłownie do ostatnich metrów rywalizacji. Po dwóch godzinach walki zwycięstwo odnieśli Jakub Dwernicki i Tomasz Magdziarz. Zawodnicy startujący Porsche 992 GT3 byli także najlepsi w klasie D4 GTC. Jacek Zielonka i Maciej Marcinkiewicz byli najlepsi w D5 2000. Zespół startujący Radicalem SR3 stoczył świetną walkę o wygraną w klasyfikacji generalnej, oddając pierwsze miejsce na kilka zakrętów przed metą ostatniego okrążenia.

W D4 3500 podczas wyścigu Endurance najlepszy byli Artur Paziewski i Radosław Wojdyna w Hondzie Civic TCR. W D4 2000 triumfowali Bartosz Walkowiak i Przemysław Kaźmierczak w BMW E90. Wojciech Wysocki i Adam Augustyniak w Mini Cooper S byli najszybsi w D4 1600, a Michał Jakubek i Adam Karkuszewski zwyciężyli w E1GOKART Super S Cup.

Kolejna runda Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski odbędzie się 21-23 czerwca na Torze Poznań. Zawody połączone będą z rundą Mistrzostw FIA Strefy Europy Centralnej, co zapowiada dużą frekwencję i mnóstwo widowiskowej walki na torze.